Wycieczki weekendowe - Trójmiasto w październiku.
Wyjechaliśmy z Włocławka 12 października 2018 r. przed 15 i mieliśmy do pokonania ok 250 km. Grupa wycieczkowiczów liczyła 22 osoby, więc zabraliśmy się dwoma 9-osobowymi busami i autem osobowym.
Autostrada i zdyscyplinowana grupa zdecydowały o tym, że ok 18 dotarliśmy do miejsca naszych noclegów - "LTC Apartaments Ujejskiego" na Wzgórzu św. Maksymiliana, czyli właściwie centrum Gdyni. Miejsce jest naprawdę godne polecenia. Apartamenty nowoczesne, przestronne, fantastycznie wyposażone, czysto. Do tego bardzo miły i wyrozumiały gospodarz - nic dodać, nic ująć. Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca gdy będziecie szukać noclegu.
Październikowa kąpiel w Sopocie |
Na dworcu SKM |
Rano, 13 października, zjedliśmy śniadanko i po 9 wyjechaliśmy autobusem do oddalonej o 15 km dzielnicy Babie Doły, leżącej na wylocie z Gdyni. Czekając na otwarcie kasy, aby nabyć bilety, mogliśmy zakupić pamiątki np. "bieliznę", która, jak się okaże, przyda się później.
Bardzo strome zejście schodami i nareszcie jesteśmy na jednej z piękniejszych plaż gdyńskich. Ogromne wrażenie robi Torpedownia, usytuowana 300 metrów od brzegu.
Lista zabitych podczas krwawego grudnia |
Na wieść o tym w centrum Gdyni uformował się pochód, który ruszył w kierunku przystanku Gdynia- Stocznia, na miejscu wojsko otworzyło ogień, pojawiły się kolejne ofiary i ranni. Kolejny pochód wyruszył spod stoczni w kierunku centrum Gdyni, na drzwiach niesiono ciało Zbigniewa Godlewskiego (symbolicznie zwanego Jankiem Wiśniewskim), który zginął przy przystanku Gdynia-Stocznia, miał osiemnaście lat. W 2011 roku odsłonięto dwie historyczne wystawy: „Grudzień ‘70” oraz „Solidarna Gdynia 1980”, obrazujące udział, wysiłek i ofiary Gdynian na drodze do niepodległości Polski, dzięki czemu mogliśmy dokładnie zapoznać się z historią tego miejsca.
Idąc w stronę dworca Gdynia Główna podziwialiśmy mural, który powstał na murze oporowym pomiędzy przystankiem SKM Stocznia a ul. Janka Wiśniewskiego. Zajmuje całą, szarą do tej pory ścianę – ma niemal 200 metrów długości i ok. 5 metrów wysokości w najwyższym punkcie.
Na pomysł jego stworzenia wpadł graficiarz o
pseudonimie "Homo" oraz piłkarscy kibice, skupieni w Stowarzyszeniu
Kibiców Gdyńskiej Arki.
Vis a vis dworca Gdynia Główna, w ulicy Starowiejskiej jest "Karczma Gdyńska", gdzie zjeść można najlepszą pizzę w mieście. Kuchnia serwuje też smaczną kaczkę z modrą kapustą i inne fantastyczne potrawy. Gorąco polecam to miejsce na obiadek.
Molo orłowskie |
Po godzinie ruszyliśmy na Klif orłowski, jedno z najbardziej znanych i cudownych miejsc Gdyni.
Widok z Klifu |
Spacer po klifie to rewelacyjne wrażenia i emocje, niezapomniane widoki. Czas nie pozwolił nam dotrzeć do baterii artyleryjskich, które znajdują się na terenie rezerwatu Kępa Redłowska. Jest zatem powód, aby tu wrócić.
Schron na Klifie |
Wieczorem, po dotarciu do apartamentów, usiedliśmy do kolacji, która jak zwykle zakończyła się późną nocą. Nie każdy ma możliwość udziału w dyskotece na dachu apartamentowca w centrum Gdyni - ale dobrym ludziom szczęście sprzyja. To niesamowite.
Następnego dnia, po śniadaniu, spakowaliśmy się i pożegnaliśmy z tym sympatycznym miejscem oraz gospodarzem i ruszyliśmy ok 10 w stronę Gdańska.
Pomnik upamiętniający poległych Stoczniowców |
Ok. 11.30 dotarliśmy do historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej. W sierpniu 1980 roku w tym miejscu miał swoją siedzibę MKS i tutaj 31 sierpnia 1980 roku podpisano Porozumienia Sierpniowe.
Sala BHP to zabytkowy budynek z przełomu XIX i XX
wieku, który powstał w czasie przebudowy gdańskiej Stoczni Cesarskiej. Po II
wojnie światowej odbywały się w niej szkolenia na potrzeby Stoczni Gdańskiej
im. Lenina. W 1979 roku część budynku zaadaptowano na salę konferencyjną, a z
niektórych stworzono muzeum zakładowe.
W sierpniu 1980 roku, Sala BHP była siedzibą Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a 31 sierpnia 1980 podpisano w niej Porozumienia Sierpniowe.
Sala BHP |
W sierpniu 1980 roku, Sala BHP była siedzibą Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a 31 sierpnia 1980 podpisano w niej Porozumienia Sierpniowe.
Z sali BHP wyruszyliśmy w stronę Starówki Gdańska i po pół godzinie dotarliśmy do nowoczesnego kompleksu Muzeum II wojny światowej. Moim zdaniem każdy Polak powinien odwiedzić to wspaniałe miejsce, nowoczesne i kumulujące wszystkie aspekty koszmaru tego światowego konfliktu.
Siedziba, zaprojektowana przez gdyńskie studio architektoniczne „Kwadrat”, powstała przy ul. Wałowej, nad Motławą, blisko historycznego centrum miasta. Muzeum zostało otwarte dla zwiedzających 23 marca 2017 r.
W muzeum II wojny Światowej |
Spacer przez Targ Rybny, a następnie Długim Targiem i obiadek dały nam zasłużony odpoczynek. Długo jeszcze rozmawialiśmy i wymienialiśmy poglądy na temat muzeum. Podstawowym wnioskiem była potrzeba kolejnej wizyty, bo aby dokładnie zapoznać się z wystawami trzeba spędzić cały dzień lub dwa dni.
Na Długim Targu |
Plaża na Babich Dołach |
Na plaży |
Z Klifu na molo |
Prezent dla pary młodej |
W sali BHP |
CONVERSATION